JAK UZYSKAĆ WOKAL, KTÓRY ZACHWYCI TWOICH SŁUCHACZY

Dzięki tej wiedzy z łatwością poprawisz brzmienie piosenek

Czy profesjonalne studio jest konieczne?

Mo­że so­bie my­ślisz, że uzy­ska­nie świet­nie brzmią­ce­go wo­ka­lu w pio­sen­kach jest moż­li­we tyl­ko w pro­fe­sjo­nal­nym stu­diu za mi­lio­ny do­la­ró­w…

I oczy­wi­ście z do­świad­czo­nym re­ali­za­to­rem, któ­ry ukoń­czył nie­jed­ne stu­dia mu­zycz­ne i współ­pra­co­wał z naj­więk­szy­mi gwiaz­da­mi…

Nic bar­dziej myl­ne­go!

Co po­wiesz na to, by przy­go­to­wać swo­ją wła­sną pra­cow­nię dźwię­ku, sa­me­mu na­gry­wać, obra­biać i mik­so­wać swo­je wo­ka­le w do­mu?

Wyobraź sobie, że…

• masz peł­ną kon­tro­lę nad pro­ce­sem twór­czym,
• pra­cu­jesz nad pio­sen­ka­mi kie­dy chcesz i ile chcesz,
• nie musisz re­zer­wować stu­dia i płacić za każ­dą go­dzi­nę.

Za­ło­żę się, że pró­bo­wa­łeś już coś na­gry­wać w prze­szło­ści, np. ja­kiś co­ver pio­sen­ki zna­ne­go wy­ko­naw­cy.

Na pew­no za­uwa­ży­łeś już, że nie jest wca­le tak ła­two uzy­skać wo­kal o stu­dyj­nej ja­ko­ści, któ­ry do­brze pa­su­je do pod­kła­du mu­zycz­ne­go.

Za­raz zo­ba­czysz, jak mo­żesz po­dejść do stwo­rze­nia swo­jej wła­snej pra­cow­ni dźwię­ku i za­cząć do­pra­co­wy­wać swo­je na­gra­nia w do­mu.

Po­ka­żę Ci to na przy­kła­dzie mo­jej hi­sto­rii.

Jesz­cze 7 lat te­mu mo­ja ka­rie­ra mu­zycz­na roz­wi­ja­ła się jak pa­pier to­a­le­to­wy. Zna­jo­mi się śmia­li, a ro­dzi­na do­ra­dza­ła, bym zo­sta­wił tę mu­zy­kę w cho­le­rę i po­szedł do nor­mal­nej pra­cy.

A po­tem wszyst­ko za­czę­ło się po­wo­li ukła­dać. Dziś mam swo­je stu­dio, wy­da­ję wła­sne pio­sen­ki i po­ma­gam in­nym wo­kalistom na­gry­wać i obra­biać wo­kale.

Moja droga do własnego studia

Mo­ja przy­go­da z wła­sną pra­cow­nią dźwię­ku za­czę­ła się od za­ku­pu spo­rej ilo­ści ma­te­ria­łów wy­głu­sza­ją­cych. Za­miast tra­cić pie­nią­dze na pi­ra­mid­ki aku­stycz­ne, za­in­we­sto­wa­łem w weł­nę mi­ne­ral­ną.

Pla­no­wa­łem zro­bić z niej rów­no­mier­nie po­chła­nia­ją­ce dźwięk pa­ne­le aku­stycz­ne. Po­cząt­ko­wo miał mi z tym po­móc ktoś z ro­dzi­ny, ale osta­tecz­nie zo­sta­łem sam.

Do­dat­ko­wo, mi­mo wstęp­nych usta­leń, oka­za­ło się, że mo­gę wy­ko­rzy­stać tyl­ko po­ło­wę po­miesz­cze­nia, w któ­rym pla­no­wa­łem urzą­dzić swo­ją pra­cow­nię.

To mi poka­za­ło, że re­ali­za­cja mo­je­go ma­rze­nia o pro­fe­sjo­nal­nym stu­diu na­grań bę­dzie więk­szym wy­zwa­niem niż mi się na po­cząt­ku wy­da­wa­ło. Na ja­kiś czas stra­ci­łem mo­ty­wa­cję…

Tak wyglądają pozostałości po mojej pierwszej próbie ogarnięcia swojego studia.

Wróć­my jed­nak do po­cząt­ku. Po­mysł, że mu­zy­ka mo­że być dla mnie spo­so­bem na ży­cie, doj­rze­wał we mnie wie­le lat.

Już ja­ko dziec­ko ba­wi­łem się w na­gry­wa­nie dźwię­ku, a w wie­ku na­sto­let­nim za­czą­łem eks­pe­ry­men­to­wać z pro­duk­cją mu­zy­ki.

Wte­dy na­tkną­łem się na pro­gram do pra­cy z dźwię­kiem FL Stu­dio, na któ­rym pra­cu­ję do dziś. Po­cząt­ko­wo two­rzy­łem głów­nie re­mik­sy – mniej lub bar­dziej uda­ne. Po­szu­ki­wa­łem swo­jej dro­gi i uni­kal­ne­go brzmie­nia.

W cza­sach li­ceum sku­pi­łem się bar­dziej na wo­ka­lu i na­uczy­łem się, że je­śli cho­dzi o na­gry­wa­nie pio­se­nek al­bo o wy­stę­py na ży­wo, to przy­go­to­wa­nie jest klu­czo­we.

„Jeśli nie zdołasz się przygotować, przygotuj się na porażkę”.

Benjamin Franklin

Po pierw­szej nie­uda­nej pró­bie stwo­rze­nia stu­dia na­grań, po­sta­no­wi­łem urzą­dzić ką­cik do na­gry­wa­nia w swo­im po­ko­ju.

Ze sprzę­tu mia­łem wte­dy mi­kro­fon MXL 990, in­ter­fejs au­dio Ste­in­berg CI1 i słu­chaw­ki Su­per­lux HD660 (podrób­ki Bey­er­dy­na­mic DT770 PRO). Był to sprzęt za oko­ło 1000 zł.

Jak­bym miał po­le­cić Ci dzi­siaj coś na po­czą­tek w tej ce­nie, to był­by to ze­staw Fo­cu­sri­te Scar­lett So­lo Stu­dio.

Z cza­sem za­pra­gną­łem więk­sze­go kom­for­tu pra­cy, któ­ry mo­gła­by mi za­pew­nić wy­łącz­nie sa­mo­dziel­na pra­cow­nia dźwię­ku. W koń­cu nada­rzy­ła się oka­zja, by ją stwo­rzyć w in­nym po­miesz­cze­niu.

Tym ra­zem nie by­ło już pro­ble­mów z prze­strze­nią – mia­łem do dys­po­zy­cji ca­ły dru­gi po­kój.

Zad­ba­łem o to, by by­ło tam ma­ło po­gło­su i by każ­da rzecz mia­ła swo­je sta­łe miej­sce.

Od te­go mo­men­tu za­czą­łem w peł­ni po­waż­nie trak­to­wać swo­ją dzia­łal­ność mu­zycz­ną.

Samotna podróż

My­ślę, że mo­im naj­więk­szym pro­ble­mem by­ło to, że ocze­ki­wa­łem wspar­cia i zro­zu­mie­nia ze stro­ny osób, któ­re zu­peł­nie nie zna­ły się na tym, czym się zaj­mu­ję i co pró­bu­ję osią­gnąć.

Nie zna­łem jed­nak ni­ko­go, kto mógł­by mi po­móc w re­ali­za­cji mo­ich ce­lów bez jed­no­cze­sne­go pod­ci­na­nia mi skrzy­deł. Bli­scy po­ma­ga­li mi jak umie­li, ale umów­my się – wię­cej szko­dzi­li niż po­ma­ga­li.

Zro­zu­mia­łem, że nikt nie chce być czę­ścią mo­jej mu­zycz­nej po­dró­ży. Ani przy­ja­cie­le, ani ro­dzi­na.

Mo­ment, w któ­rym uświa­do­mi­łem so­bie, że to sa­mot­na po­dróż, był mo­men­tem, od któ­rego za­czą­łem ro­bić za­uwa­żal­ne po­stę­py.

Poniżej dla porównania fragment coveru „Mazureczki” z 2018 i 2023 roku

Rozwój i eksperymenty

Naj­pierw mu­sia­łem przy­zwy­cza­ić się do brzmie­nia mo­ni­to­rów stu­dyj­nych (spe­cjal­nych gło­śni­ków) w mo­jej no­wej pra­cow­ni. Za­czą­łem ana­li­zo­wać mo­je sta­re co­ve­ry i słu­chać swo­ich ulu­bio­nych pio­se­nek.

Za­czą­łem też na no­wo eks­pe­ry­men­to­wać z na­gra­nia­mi i obrób­ką wo­ka­lu.

W mię­dzy­cza­sie sta­ra­łem się urzą­dzić mo­ją pra­cow­nię, by nie tyl­ko by­ła funk­cjo­nal­na pod wzglę­dem mu­zycz­nym, ale rów­nież es­te­tycz­na.

Tak wygląda obecnie moje stanowisko pracy. Jak dla mnie wystarczająco zachęcająco 😉

Chcia­łem, by opór przed za­bie­ra­niem się za no­we pro­jek­ty był jak naj­mniej­szy.

Po ja­kimś cza­sie za­uwa­ży­łem, że fi­nal­ne wo­ka­le mo­ich no­wych co­ve­rów i au­tor­skich pio­se­nek brzmią o wie­le le­piej.

Cią­gle jed­nak szu­ka­łem ja­kichś no­wych wty­czek i efek­tów, któ­re mo­gły­by mi po­móc uzy­skać lep­sze brzmie­nie.

W re­zul­ta­cie do­szło do te­go, że za­bie­ra­ło mi to wię­cej cza­su niż sa­ma pra­ca nad pio­sen­ka­mi.

Zasada Pareto

Je­śli my­ślisz, że naj­lep­szy sprzęt i set­ki naj­wyż­szej ja­ko­ści wty­czek są ko­niecz­ne do uzy­ska­nia do­brze brzmią­ce­go wo­ka­lu, to się my­lisz.

Na po­cząt­ku po­le­cam Ci sku­pić się na naj­waż­niej­szych 20% dzia­łań, któ­re da­ją 80% re­zul­ta­tów (za­sa­da Pa­re­to).

W od­nie­sie­niu do mik­so­wa­nia wo­ka­lu z pod­kła­dem ozna­cza to, że do uzy­ska­nia nie­złych efek­tów wy­star­czą Ci ta­kie pod­sta­wo­we na­rzę­dzia jak equ­ali­zer, kom­pre­sor i efek­ty prze­strzen­ne ty­pu De­lay i Re­verb.

Wszyst­kie te na­rzę­dzia w przy­zwo­itej ja­ko­ści znaj­dziesz prak­tycz­nie w każ­dym pro­gra­mie DAW (Di­gi­tal Au­dio Work­sta­tion).

Dlaczego nie miałem efektów?

Wi­dzi­sz… wiel­kim fir­mom, któ­re wy­twa­rza­ją opro­gra­mo­wa­nie i róż­ne wtycz­ki mu­zycz­ne, wca­le nie za­le­ży, że­byś pro­du­ko­wał faj­ne pio­sen­ki i na nich za­ra­biał.

Je­śli trak­tu­jesz swo­ją mu­zy­kę tyl­ko ja­ko hob­by, a nie jak po­waż­ny bi­znes, to nie ma tu­taj pro­ble­mu.

Ale je­śli chcesz utrzy­my­wać się z mu­zy­ki, to mu­sisz my­śleć i dzia­łać ina­czej niż chcą te­go dzia­ły mar­ke­tin­go­we wiel­kich firm.

Gdy to zro­zu­mia­łem, za­czą­łem sku­piać się na tym, co mam.

Rezygnacja z nadmiaru

Po­dją­łem de­cy­zję, że do two­rze­nia swo­ich pio­se­nek bę­dę uży­wał tyl­ko tych in­stru­men­tów wir­tu­al­nych i sam­pli, któ­re mam obec­nie do dys­po­zy­cji, i że nie bę­dę szu­kał i do­ku­po­wał no­wych i „lep­szych”.

Po­dob­nie zro­bi­łem z wtycz­ka­mi. Ogra­ni­czy­łem ich ilość do tych kil­ku najlep­szych i po­zwa­lam so­bie na no­wo­ści tyl­ko w cza­sie prze­zna­czo­nym na mo­der­ni­za­cję stu­dia.

Wybranie specjalizacji

Ogra­ni­czy­łem też funk­cjo­nal­ność mo­jej pra­cow­ni tyl­ko do pra­cy z dźwię­kiem.

Wcze­śniej pla­no­wa­łem, by zaj­mo­wać się tu rów­nież mon­ta­żem wi­deo, na­gry­wa­niem po­rad­ni­ków wi­deo i stre­amo­wa­niem wy­stę­pów li­ve na Yo­uTu­be.

Sku­pi­łem się na peł­nym po­zna­niu tych wty­czek, któ­re mi zo­sta­ły i po­świę­ci­łem czas, by uży­wa­nie ich we­szło mi w na­wyk.

Skupienie i jego efekty uboczne

Te ogra­ni­cze­nia, ja­kie na sie­bie na­rzu­ci­łem, pa­ra­dok­sal­nie da­ły mi więk­szy spo­kój. Po­zby­łem się zbęd­ne­go ba­la­stu, któ­ry ha­mo­wał roz­wój mo­jej dzia­łal­no­ści mu­zycz­nej.

Je­den mój muzyczny zna­jo­my też do­tarł do punk­tu, gdzie mno­gość moż­li­wo­ści bar­dziej mu prze­szka­dza­ła niż po­ma­ga­ła. W je­go przy­pad­ku rów­nież zda­ła eg­za­min za­sa­da „mniej zna­czy wię­cej”.

Nie spo­dzie­wa­łem się, że jak zop­ty­ma­li­zu­ję róż­ne eta­py zwią­za­ne z pro­duk­cją wo­ka­lu, to wpły­nie to rów­nież na mo­je lep­sze sa­mo­po­czu­cie i mój bi­zne­so­wy wi­ze­ru­nek.

Ebook dla początkujących wokalistów

Wte­dy po­sta­no­wi­łem, że na­pi­szę ebo­oka z my­ślą o po­cząt­ku­ją­cych wo­ka­li­stach, któ­rzy chcą szyb­ko i spraw­nie roz­po­cząć swo­ją przy­go­dę z pro­duk­cją wo­ka­lu w do­mo­wym stu­diu.

Tyl­ko po­myśl. Spę­dzi­łem set­ki go­dzin na roz­k­mi­nie­nie te­go wszyst­kie­go. Zdo­by­wa­nie wie­dzy, te­sto­wa­nie róż­nych wty­czek, szu­ka­nie spo­so­bów na opty­ma­li­za­cję pra­cy…

Te po­szu­ki­wa­nia kosz­to­wa­ły mnie rów­nież dzie­siąt­ki za­rwa­nych no­cy, bo czę­sto gdy się kła­dłem, wpa­da­łem na no­wy po­mysł, któ­ry do­ma­gał się na­tych­mia­sto­we­go spraw­dze­nia.

Czy też chcesz się tak męczyć?

Mo­żesz oczy­wi­ście pró­bo­wać ogar­nąć wła­sne do­mo­we stu­dio na wła­sną rę­kę i sa­mo­dziel­nie szu­kać spo­so­bu na wo­kal, któ­ry wy­rwie Two­ich słu­cha­czy z bu­tó­w…

Tyl­ko po co? Chcesz stra­cić na to kil­ka lat ży­cia?

Mo­żesz skró­cić so­bie ten czas i już nie­dłu­go cie­szyć się wła­snym do­mo­wym stu­diem i za­chwy­ca­ją­cym brzmie­niem wo­kali w swo­ich pio­sen­kach.

Wokal w Produkcji Muzycznej (Ebook)

Mam dla Cie­bie ebo­oka o wo­ka­lu w pro­duk­cji mu­zycz­nej! To ide­al­ny prze­wod­nik dla po­cząt­ku­ją­cych wo­ka­li­stów, któ­rzy chcą na­uczyć się po­praw­nie na­gry­wać i obra­biać wo­kal w swo­im do­mo­wym stu­diu.

W pro­sty i zro­zu­mia­ły spo­sób wy­ja­śnia wszyst­kie klu­czo­we za­gad­nie­nia, po­trzeb­ne do uzy­ska­nia pro­fe­sjo­nal­nie brzmią­ce­go wo­ka­lu, do­brze pa­su­ją­ce­go do pod­kła­du mu­zycz­ne­go. Bez zbęd­ne­go la­nia wo­dy, za to z mnó­stwem prak­tycz­nych po­rad.

Dzię­ki nie­mu za­osz­czę­dzisz mnó­stwo cza­su i unik­niesz wie­lu błę­dów, któ­re czę­sto po­peł­nia­ją po­cząt­ku­ją­cy. Je­śli czu­jesz, że już czas wsko­czyć ze swo­imi pio­sen­ka­mi na wyż­szy po­ziom, to ten ebo­ok jest wła­śnie dla Cie­bie!

Dzięki temu ebookowi dowiesz się:

• Jak nagrać w domu wysokiej jakości wokal, nawet bez drogiego sprzętu
• Jak krok po kroku obrobić surowe ścieżki wokalne, by uzyskać naturalne, wyraziste i pełne emocji brzmienie
• Jak ustawić kompresję, by uzyskać spójny poziom głośności wokalu i wydobyć go na pierwszy plan miksu
• Jak używać korektora (EQ), by podkreślić atuty głosu i usunąć problematyczne rezonanse
• Jak uzyskać odpowiedni balans głośności wokalu w całym utworze, by był on zawsze wyraźnie słyszalny i dobrze współgrał z podkładem
• Jak tanio i skutecznie zaadaptować akustycznie pomieszczenie, by zminimalizować pogłos i uzyskać optymalne warunki do pracy
• Jak zsynchronizować chórki z wokalem głównym, by idealnie się uzupełniały, tworząc bogate, harmonijne brzmienie
• Jak wyeliminować z nagrania niechciane oddechy i inne zakłócenia, bez szkody dla jakości wokalu
• Jak dodać wokalowi przestrzeni i głębi za pomocą efektów delay i reverb (pogłos), by brzmiał naturalnie w kontekście całego utworu
• Jak dobrać i ustawić sprzęt, by stworzyć funkcjonalne domowe studio, bez wydawania fortuny
• Jak stworzyć “recording vocal chain”, który zapewni Ci większy komfort podczas nagrywania
• Jak skorygować niedoskonałości intonacyjne wokalu, zachowując przy tym naturalną barwę i emocje w nim zawarte
• Jak wyeliminować problemy z opóźnieniami (latencją) w DAW, by po nagraniu wokal nie był przesunięty względem podkładu
• Co zrobić, by miks utworu, w tym ścieżka wokalu, brzmiał świetnie na różnych systemach audio

Bonusy

BONUS nr 1 (wartość: 200 zł)

Konsultacja Online (30 minut)

Pod­czas kon­sul­ta­cji stwo­rzy­my ra­zem plan dzia­ła­nia, któ­ry po­mo­że Ci w jak naj­krót­szym cza­sie wy­star­to­wać z pro­duk­cją wo­ka­lu w do­mo­wym stu­diu. Do­sto­su­je­my go do Two­ich am­bi­cji, bu­dże­tu i wi­zji ar­ty­stycz­nej.

Da­my ra­dę!

Co dokładnie zyskasz dzięki tej konsultacji?

• Przeanalizujemy Twoje dotychczasowe nagrania i zidentyfikujemy obszary do poprawy
• Otrzymasz spersonalizowane porady, dostosowane do Twojego poziomu zaawansowania i stylu muzycznego
• Uzyskasz odpowiedzi na nurtujące Cię kwestie, które nie zostały poruszone w ebooku
• Dostaniesz praktyczne wskazówki dotyczące optymalizacji Twojego domowego studia
• Otrzymasz dawkę motywacji i inspiracji, która pomoże Ci wykorzystać swój muzyczny potencjał
• Po tej konsultacji wyjdziesz z jasnym planem działania jak osiągnąć profesjonalne brzmienie wokalu w swoich piosenkach

Do­stęp­ność te­go bo­nu­su jest li­mi­to­wa­na, bym mógł za­gwa­ran­to­wać naj­wyż­szą ja­kość kon­sul­ta­cji i unik­nąć przy­tło­cze­nia ich ilo­ścią.

BONUS nr 2 (wartość: 516 zł)

Muzyczne Skarby Milionera + Instrumentale

Inspiracja

Otrzy­masz ze­staw mo­ich au­tor­skich pio­se­nek w for­mie pli­ków MP3.

Wie­rzę, że te utwo­ry sta­ną się dla Cie­bie źró­dłem in­spi­ra­cji i po­mo­gą Ci wy­brać od­po­wied­nią pio­sen­kę, któ­rą ze­chcesz na­grać, efek­tow­nie obro­bić i za­pre­zen­to­wać świa­tu.

Materiały do ćwiczeń

Do­sta­niesz ze­staw in­stru­men­tal­nych wer­sji mo­ich pio­se­nek.

To do­sko­na­ła oka­zja, by prze­ćwi­czyć tech­ni­ki opi­sa­ne w ebo­oku, a na­stęp­nie po­rów­nać efek­ty swo­ich dzia­łań z ory­gi­nal­ny­mi utwo­ra­mi. To po­zwo­li Ci oce­nić swo­je po­stę­py.

Twoja wersja, Twoja szansa!

Je­śli spodo­ba­ją Ci się te pod­kła­dy, to mo­gą po­słu­żyć Ci do na­gra­nia wła­snych co­ve­rów mo­ich pio­se­nek. Mo­żesz je wy­ko­rzy­stać do pre­zen­ta­cji swo­ich wo­kal­nych umie­jęt­no­ści, np. na swo­im ka­na­le Yo­uTu­be.

Chęt­nie po­słu­cham Two­ich wy­ko­nań!

Kim jestem?

30 DNI BEZ RYZYKA

Je­stem prze­ko­na­ny, że wie­dza, któ­rą Ci prze­ka­żę, zna­czą­co podnie­sie ja­kość wo­ka­li w Two­ich pio­sen­kach.

Je­śli ja­kimś cu­dem bę­dzie ina­czej, to na­pisz do mnie w cią­gu 30 dni, a zwró­cę Ci pie­nią­dze. Bez py­tań i ża­lu.

Chcę, by by­ła to dla Cie­bie do­bra in­we­sty­cja, a nie wy­da­tek.

Podsumowując:

• Otrzymasz ebooka o wokalu w produkcji muzycznej o wartości 97 zł
• Skorzystasz z indywidualnej konsultacji online o wartości 200 zł
• Dostaniesz utwory i podkłady do ćwiczeń o wartości 516 zł
• Nic nie ryzykujesz, bo chroni Cię moja 30-dniowa gwarancja
• Całość jest warta 813 zł, ale teraz możesz to mieć za 77 zł

Standardowa cena: 813 zł

Aktualnie 77 zł

Chcę, aby każ­dy, kto ma­rzy o pro­fe­sjo­nal­nym na­gry­wa­niu i obrób­ce wo­ka­lu w do­mo­wym stu­diu, mógł so­bie na to po­zwo­lić, i że­by ce­na nie by­ła tu­taj prze­szko­dą.

Zamów teraz i odmień brzmienie swoich wokali!

Regulamin | Polityka Prywatności

Copyright © 2025 Milioner Bez Grosza